Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT:

Odp: O:Karta Muzyczna 2011/10/02 09:08 #13934

  • ryhard
  • ryhard Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Ekspert
  • Posty: 144
  • Otrzymane podziękowania: 0
jeśli dźwięk do kompa to tylko dedykowana karta ASIO a nie sterowniki asio4all itp

sam pracuje już od dość dawna na MAYA44 PCI z latencją 6 ms choć mógłbym z latencją 1 ms! tylko nie ma takiej potrzeby gdyż nawet sprzęt typu hardware pracuje a latencją około 6 ms

jeśli chodzi o odsłuch to zamiast zainwestować z lipne głośniki za 300 złotych lepiej wydać te pieniądze na znośne słuchawki ;-)

używam Sennheiser HD215 + Yamaha MSP5A (Monitory)

dźwięk jest naprawdę dobrej jakości i zero problemów z taj zwanym przycinaniem itp.

pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: O:Karta Muzyczna 2011/10/02 09:19 #13935

  • Pietia
  • Pietia Avatar
  • Wylogowany
  • Master
  • Master
  • Życie jest jak muzyka po prostu płynie...
  • Posty: 5193
  • Otrzymane podziękowania: 193

ryhard napisał: Sam pracuje już od dość dawna na MAYA44 PCI z latencją 6 ms choć mógłbym z latencją 1 ms! tylko nie ma takiej potrzeby gdyż nawet sprzęt typu hardware pracuje a latencją około 6 ms


Tak naprawdę do wygodnej pracy wystarczy ustawienie latencji na poziomie 11 ms, niższe wartości będą dla naszych uszu bez znaczenia, ponieważ i tak nie usłyszymy różnicy, a jedynie delikatnie odciążymy jednostkę CPU.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: O:Karta Muzyczna 2011/10/02 09:37 #13936

  • ryhard
  • ryhard Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Ekspert
  • Posty: 144
  • Otrzymane podziękowania: 0
Pietia przyjacielu masz oczywiście rację w 100% ale przy mojej konfiguracji nie ma to większego znaczenia ;-)
ma to oczywiście znaczenie przy słabszej konfiguracji a już na pewno przy sterownikach typu asio4all gdzie cała praca związana z obsługą ASIO spoczywa na CPU właśnie ;-(

pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: Karta Muzyczna 2011/10/02 12:44 #13938

  • N.E.X.
  • N.E.X. Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forumowicz
  • Platynowy forumowicz
  • Posty: 2600
  • Otrzymane podziękowania: 330
W praktyce jednak różnica jest wielka grając na klawiaturze sterującej z 11ms (na takiej pracuje cały czas) na sofcie a 0ms na samym instrumencie z modułem dźwiękowym. Da się grać i to dobrze jednak różnica jest np. w nagrywaniu partii fortepianu kiedy trzeba się wyjątkowo skupić na każdej nucie - różnicę czuć mocno.

Przy jakichś partiach syntezatorowych różnicy to wielkiej nie robi, przy odrobinie wprawy można się przyzwyczaić aby wyczuć to opóźnienie i trafiać w muzykę :). Przy obróbce to nie ma żadnego znaczenia dlatego często przy ostatecznym szlifie daje na 24ms albo 48ms nawet i dopiero komfortowo poprawiam ścieżki :).

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: Karta Muzyczna 2011/10/02 16:12 #13946

  • psysutra
  • psysutra Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forumowicz
  • Platynowy forumowicz
  • Od Transu piękniejsza jest tylko cisza...
  • Posty: 1562
  • Otrzymane podziękowania: 44
NEXu, używasz kwantyzacji czy czego innego?
Goa rządzi, Goa prowadzi, Goa nigdy Cię nie zdradzi!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: Karta Muzyczna 2011/10/02 16:51 #13949

  • N.E.X.
  • N.E.X. Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forumowicz
  • Platynowy forumowicz
  • Posty: 2600
  • Otrzymane podziękowania: 330
Sam nie wiem co powiedzieć, bo to zależy od sytuacji. Zawsze próbuję nagrania na sucho, potem z kwantyzacją, różnymi opcjami, dostaje shizów na punkcie perfekcyjności wykonania, wyrównuję coraz bardziej do lini, uznaje, że jest ok, zostawiam na drugi dzień, a potem i tak wracam do oryginalnego wykonania bo dochodzę do wniosków, że właśnie te wykonanie z ręki ma feeling i to jest ważniejsze niż granie jak robot z sekwencera :). Zgięcie technologiczne, ech.

Tzn tak, jeżeli chodzi o wszelką elektronikę to staram się robić w miarę równo do linii, a właściwie do rytmu, żeby np. perkusja się nie rozjeżdzała, arpy równo chodziły itd. Do orkiestry jednak zawsze robię z ręki i kwantyzacja tutaj nie działa, fortepian tak samo, bębny wszelakie również, bo właśnie ta muzyka istnieje dzięki niedoskonałościom, zresztą nie po to gram już od dawna na fortepianie, żeby potem w sekwencerze dłubać, wolę tutaj z 10 nagrań zrobić ale jako ciągłość, nie szatkować na podejścia :). Słuchając po 8 godzin jednej i tej samej melodii faktycznie jak wyżej można zacząć usuwać takie rzeczy ale lepiej tego nie robić. Tak jak - po co nagrywać z ręki, kwantyzować do lini a potem używać jakichś swingów czy humanizacji ;).

No a co do latencja vs poprawne wykonanie to przy 11ms idzie się dostosować i np. fortepian nie rozjeżdża się do bitu. Jeżeli nagrywam solo to w sumie nie ma problemu. Zawsze można przesunąć całość o kilka milisekund w tył i wtedy pasuje. Generalnie nie ma problemu z tym, mimo że różnica jest. Jakiś czas temu nagrywałem liniowo fortepian z jakiegoś cyfrowego Rolanda po kablu - latencja oczywiście była ale rozwiązałem to prosto - wyłączyłem odsłuch tego co się nagrywa w DAW a słuchawki wpiąłem bezpośrednio do instrumentu pomijając latencję. Podkład leci w tle (opóźniony latencją) a ja słyszę dokładnie to co gram z Rolanda. Po skończeniu nagrania po prostu przesunąłem delikatnie i całość pasowała idealnie :). Trochę pogmatwałem ale myślę, że wiadomo o co chodzi.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez N.E.X..
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Zasilane przez Forum Kunena