Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

Roland JUNO Gi czy Korg M50 2012/06/06 13:24 #16280

  • V G
  • V G Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Ekspert
  • Posty: 117
  • Otrzymane podziękowania: 5
Przymierzam się do kupna syntezatora w granicach 3k - 4k zł. Już od dawna wiadomo że zarówno Roland JUNO Gi jak i Korg M50 są na tym samym poziomie wydajności. Opinie jednak są podzielone.

Miał ktoś z użytkowników vsti.pl styczność z jednym bądź drugim sprzętem? Jeżeli tak to prosiłbym o to, aby podzielić się opiniami :)

pozdrawiam.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: Roland JUNO Gi czy Korg M50 2012/06/06 16:56 #16281

  • N.E.X.
  • N.E.X. Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forumowicz
  • Platynowy forumowicz
  • Posty: 2600
  • Otrzymane podziękowania: 330
Żeby ocenić przydatność dobrze byłoby określić cel takiego zakupu bo to zależy - studio do powiększenia swoich dźwięków czy gra live w zespole na scenie? Jeżeli to drugie to takie instrumenty są właśnie po to i w zasadzie Korg M50 byłby lepszy, ludzie chwalą, ma trochę więcej możliwości pod tym względem, dużo naturalnych barw, słyszałem na żywo i brzmi dobrze. Juno Gi to trochę taki player gotowych barw, z możliwością edycji, ale jednak, mnie osobiście nie zachwyca pod żadnym względem, ani funkcjonalnym ani brzmieniowym.

Do celów studyjnych jednak nie nadają się w ogóle i powie to każdy kto porównał sobie sam. Ciężko nazwać te instrumenty syntezatorami czy romplerami, nie należą nawet do tej kategorii. Dźwięki budowane są różnymi metodami łączonymi, pamięć zawiera różne próbki i na tej podstawie są rozciągane na inne dźwięki przy pomocy syntezy, można wyczuć takie "tanie" dźwięki na kilometr. Zobacz w specyfikację - 128 MB próbek, wow! To jednak słychać. Praktycznie każda biblioteka samplowanych dźwięków, szczególnie te od NI, będzie lepsza niż jakiekolwiek trąbki, gitary i smyczki z instrumenty sprzętowego, nagrywane nuta po nucie i mające po 10 GB fortepiany. Z kolei synteza w takim czymś jest mocno ograniczona, mimo że to sprzęt to działa ona na zasadzie cyfrowej czyli generalnie to samo co uzyskasz na 25x tańszych wtyczkach VSTi. Nie masz praktycznie żadnej możliwości edycji brzmień, przerabiasz tylko presety, może filtry i obwiednie jak producent pozwoli w edytorze softwarowym. W dodatku klawiatura ssie bo jest zwykła, syntezatorowa, 5 oktawowa ;).

W opisach tych instrumentów w każde zdanie jest wciskane "do występów na żywo" bo właśnie innego atutu taki sprzęt nie ma. Mobilność, dźwięki w jednym miejscu, można wozić, można grać, super. Jednak brzmienia nie powalają, klawiatura zwykła syntetyczna itd.

Jeżeli nie potrzebujesz tego atutu to nie polecam żadnego. Uzasadnienie powyżej ;).

Może trochę się rozpisałem, ale nie sprecyzowałeś czy faktycznie nie chciałbyś tego do własnych miksów, a w takim wypadku lepiej powiedzieć więcej niż stracić 4 tyś zł. Zamiast zainwestować w odsłuchy czy nawet legalny soft którego wiele osób nie docenia, a potem mają problemy przy zleceniach bo oficjalnie "nie mają nic" ;).

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez N.E.X..

Odp: Roland JUNO Gi czy Korg M50 2012/06/06 21:53 #16285

  • V G
  • V G Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Ekspert
  • Posty: 117
  • Otrzymane podziękowania: 5
Do celów studyjnych ta klawiatura może służyć chyba tyylko jako sterująca (mowa tu o Rolandzie), bo wiem że i taką możliwość posiada, głupotą byłoby korzystać z jej barw, skoro można wyciągnąć o niebo lepsze z softu.
Jednakże chodzi mi tu jak najbardziej o grę na scenie, do tej pory używałem zwykłej klawiatury sterującej z VST na scenie. Naprawdę dawało to rzeczywiście spore możliwości techniczne, jednakże w tej chwili wolałbym coś bardziej "mobilniejszego". Wielokrotne rozkładanie klawiatury, do tego laptopa, interfejsu, padów i jeszcze jakiś suwaków czy gałek jest naprawdę męczące i czasochłonne.
Dzięki wezmę pod uwagę Twoją opinię :))

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez V G.

Odp: Roland JUNO Gi czy Korg M50 2012/06/06 22:26 #16286

  • N.E.X.
  • N.E.X. Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forumowicz
  • Platynowy forumowicz
  • Posty: 2600
  • Otrzymane podziękowania: 330
Rozumiem :).

Juno Gi ma jeszcze taką przewagę, że ma zintegrowany odtwarzacz mp3, jako dowolny podkład.

Jednak moim zdaniem Korg M50 brzmi lepiej, ma co prawda połowę mniej brzmień, bo ponad 600 zamiast 1300 Rolanda jednak 256mb pamięci zamiast 128mb jakie ma Juno i subiektywne lepsze brzmienie. Nie grałem więc nie ocenię więcej "doświadczalnie". Warto posłuchać próbek na YT, dużo ludzi nagrywa pokazówki brzmień, to dużo daje jeżeli nagrywane są po kablu :).

Ze specyfikacji wynika jeszcze, że M50 jest w kilku wersjach wielkości klawiatury i nawet wersja 61 posiada półważoną klawiaturę. Juno na zwykły plastik. Nie grałem więc jak wyżej, jednak od niedawna jestem posiadaczem M-Audio Keystation 88ES z semi klawiaturą i rozbiła pozytywnie system (ma drobne wady, ale za tą cenę bez znaczenia). Musiałbyś jednak sam wybrać się do sklepu i spróbować, porównać z innymi czy dobrze się gra. Taka klawiatura ma niewątpliwe zalety przy grze na brzmieniach fortepianowych i podobnych, ale do syntetycznych szybkich solówek trzeba mieć mocną rękę ;).

Juno ma też większą polifonię 128 głosową, a M50 "tylko" 80 głosów jednak nie powinno to być wielkim mankamentem nawet przy fortepianie z używanym pedałem sustain. Grałem dosyć długi czas na instrumencie Yamahy z 32 głosową polifonią i grając samą solową barwą ciężko było osiągnąć limit, problem był przy gęstych podkładach, ale M50 to workstation, nie keyboard :).

Więcej chyba już nic nie dodam.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: Roland JUNO Gi czy Korg M50 2012/06/07 10:38 #16291

  • V G
  • V G Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Ekspert
  • Posty: 117
  • Otrzymane podziękowania: 5
Czyli w przedziale cenowym do 4000 zł najlepszy klawisz na scenę to według Ciebie Korg? Może masz jakieś inne typy? Dodam że bardziej chodzi mi tu o grę czysto 'syntetyczną' (solówki, dobre pady) aniżeli piano.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez V G.

Odp: Roland JUNO Gi czy Korg M50 2012/06/07 13:57 #16295

  • N.E.X.
  • N.E.X. Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forumowicz
  • Platynowy forumowicz
  • Posty: 2600
  • Otrzymane podziękowania: 330
W takim wypadku może zainteresowałbyś się typowo syntezatorem jakimś aniżeli taką stacją roboczą z wszystkim po trochu? Plusem takie rozwiązania byłaby na pewno możliwość "prawdziwej" edycji brzmień, czy sprzętowo czy wirtualnie ale jednak. W takich sprzętach jak Juno czy M50 Korga brzmienia są z góry zaprogramowane, zazwyczaj mocno "casualowe", takie do wszystkiego i do niczego jeżeli chodzi o syntezę.

Z tańszych rozwiązań możesz się zainteresować M-Audio Venom lub Novation Ultranova albo Waldorf Blofeld Keyboard, lub bez jak posiadasz własną klawiaturę sterującą.

Za 4 kółka można dostać Acces Virus TI Snow który jest już mocno konkretny.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: Roland JUNO Gi czy Korg M50 2012/06/10 12:51 #16320

  • shannyn
  • shannyn Avatar
  • Wylogowany
  • Świeżak
  • Świeżak
  • Posty: 12
  • Otrzymane podziękowania: 0
Czy w takim razie mogę mieć tu pytanie odnośnie Kurzweila PC3? Z tych trzech zdecydowałam się wybrać Kurzweila - czy to dobry wybór? Mam zamiar popróbować trochę brzmień elektronicznych i to będzie mój pierwszy syntezator, ale gatunek muzyki, w który celuję to rock, funk, jazz, blues. Dodatkowo jestem zakochana w brzmieniach kurzweila i mam zamiar wgłębić się w jego mechanizm programowania. Owszem, brak mi w nim samplera, ale jednak coś za coś - jakość brzmienia kurzweila mnie powala. Mogłabym poprosić o wypowiedź w tej kwestii, czy to dobry wybór?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: Roland JUNO Gi czy Korg M50 2012/06/10 14:01 #16321

  • N.E.X.
  • N.E.X. Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forumowicz
  • Platynowy forumowicz
  • Posty: 2600
  • Otrzymane podziękowania: 330
Nic dziwnego, przecież Kurzweil PC3 to zupełnie inna półka cenowa, ten model kosztuje od 8 tyś zł wzwyż, kiedy M50 i Juno Gi niecałe 4 tyś zł, tutaj nie ma co porównywać. Chyba, że masz na myśli jakiś inny, tańszy okrojony, np. LE? Nie sprecyzowałaś o co dokładnie chodzi.
Za tę wiadomość podziękował(a): shannyn

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Zasilane przez Forum Kunena