TEMAT:

Czy mogę grzecznie prosić o wypełnienie krótkiej (9 pytań) ankiety w j. angielskim na dotyczącej aplikacji dot. automatyki MIDI.
Bez obaw, to nie żaden żart czy wirus.

surveys.questionpro.com/a/TakeSurvey?id=2787656

Z góry dzięki!

Druga część okej, coś się dowiesz konkretnego o sposobach płatności, ale pierwsza połowa to przykład jak nie robić badania rynku i jak pójść fikcyjną ścieżką ;).

Szablon tego badania został zaproponowany przez - tak mi podano - specjalistów. Ja się na badaniach nie znam, więc średnio mogłem to ocenić. Co według ciebie jest fikcją, bo nie bardzo rozumiem? Przyda się na przyszłość

Chodzi o to, że jest strasznie ogólnikowy. Nie wiadomo w ogóle o co chodzi, więc jak realnie można zaproponować cenę czegoś co nie jest nawet określone, czy to aplikacja, DAW, plugin, kolejna kopia Vegasa, zestaw efektów, instrumenty itd. Na początku jest napisane audio/plugin/video co może znaczyć wszystko i nic, jeżeli biznes będzie zakładał konkretny profil firmy to raczej dobrze go przedstawić. Wypełniałem już wiele ankiet marketingowych mających na celu pomóc deweloperom w konkretnym działaniu i zawsze były to konkretne pytania. Kierunek rozwoju firmy, cechy aplikacji DAW Online, chęć posiadania wtyczek na urządzenia mobilne, zainteresowania i kwoty przeznaczane na aplikacje audio itd.

Tutaj wygląda to tak - Lubisz sprawne programy? Potrzebujesz instrukcję? Ważny jest dla Ciebie wygląd? No nic z tego nie wynika, wiadomo że większość ludzi zaznaczy jak najlepsze za jak najniższą cenę.

Fikcja polega tu na tym, że być może masz jakiś biznesplan i profil działania (zakładam, że nie chodzi o powielanie kolejnych schematów, zwykłych wtyczek mamy naprawdę masę) jednak wypełniający ankietę o tym nie wiedzą. Każdy wyobrazi sobie to co chce. Spodziewasz się, że ludzie określą cenę i charakter czegoś co nie wiadomo czym ma być przez co dostaniesz niewłaściwe dane. Pójdziesz ścieżką i rozwojem który jest czystą loterią, wyznaczysz niewłaściwe ceny.

Tak jak wspomniałem po takich ankietach spodziewałbym się raczej konkretnych pytań, jako deweloper bardziej interesowałoby mnie zapotrzebowanie konkretnego produktu, poparcie innowacyjnego rozwiązania (bez ujawniania głębszych szczegółów), wycena tej konkretnej rzeczy, może to czy ludzie woleliby np. miesięczny abonament i wszystkie nowe wtyczki za darmo?

Jeżeli nie wiesz o co pytać i co w ogóle stworzyć to zrób boxa na odpowiedź czego ludzie by oczekiwali nowego.

Cokolwiek, tylko nie tak.

Ja ze "specjalistami" mam różne doświadczenia, nie każdy kto się nim mianuje na to zasługuje. Cool story - do jednego projektu potrzebowaliśmy profesjonalnego lektora za konkretną kasę. Kolega napisał scenariusz i skrypt, odesłał do poprawek "ekspertowi" aby przeredagował na krótsze zdania, bardziej po polsku. Zrobił to tak, że trzeba było dogrywać od nowa a ja to musiałem poprawiać sam.

Przede wszystkim ufaj sobie, bańki spekulacyjne też powstają przez "ykspertów" ;).

Hmmm, dobra, to może coś wyjaśnię. Masz rację - charakter ankiety jest ogólnikowy, bo takie było założenie (być może błędne). Nie można założyć, że każdy woli najlepsze za najniższą cenę. Zresztą bardzo fajnie wyszło to w tej ankiecie. Podpowiem, że na razie po 50 głosach (ankietę wypełniali użytkownicy forów takich jak kvraudio czy audionews) większość osób ceni sobie jakość i wie, że musi za nią zapłacić. Większość osób np. instrukcję obsługi - jak wynika z odpowiedzi - ma w 4 literach itd. Jeśli 50 użytkowników z tej branży stwierdziło, że manual ma dla nich marginalne znaczenie - to albo większość wypełniała ankietę po omacku lub kłamała (takie ryzyko jest przy każdej ankiecie), albo jest to prawda, a to mi daje już pewną informację, że dobrym manualem nie będę konkurował. Na pewno dało się to zrobić lepiej i wycisnąć więcej informacji - i to jest dla mnie informacja, że kolejne tego typu badania będę robił sam:)

PS. Stworzyłem oczywiście jeszcze kilka innych ankiet dotyczących już konkretnych produktów (trzech na razie), które już mam gotowe, a funkcjonalnością albo robią coś zupełnie nowego albo mają 300% więcej funkcji niż podobne produkty konkurencyjne. Sprawdzam teraz, czy ta nowatorskość albo te nowe (konkretne) funkcje zachęcą do zakupu:)

Nie wstawiam ich tu na forum wszystkich na raz bo mnie zaraz ktoś upomni.

PS. Dzięki za rady. Doceniam fora tym bardziej, że nikt nikomu (przynajmniej użytkownikom) za to nie płaci, a pomagają. Nie jest z nami tak najgorzej:)

PS2. Ta ankieta zawiera nawet dwa textboxy, gdzie można m.in. podać jakieś inne funkcje albo pomysły, jakimi się jest zainteresowanym - nie każdy coś wpisywał, ale mam na razie tak z 20 wolnych wypowiedzi.

Rozumiem :). Chodzi mi bardziej o to, że potężny DAW może kosztować ponad $100 (jak reaper) a jakaś wtyczka polepszająca brzmienie tylko $20. Załóżmy, że średnia może wyjdzie około $50 i Ty będziesz miał na myśli taką cenę za wtyki, a ludzie zaznaczali coś innego (ale nie było gdzie podać) ;).

Co do instrukcji to powiem Ci, że jest ona niezbędna, nie ważne co kto by nie mówił. Jeżeli wtyczka ma jakieś specjalne tory audio albo funkcje muszą one być wyjaśnione. Fakt, że tak jak twierdzisz ludzie ich nie czytają, ale właśnie to, że ich nie czytają to ich główny problem bo ciężko im wyjść z kręgu presetów. Dzięki temu ogarnąłem w 100% z3ta+, synth1, reaper w dwa tygodnie, system PLAY, zebralette, zebra 2, już na wersji demo czekająca tylko na budżet i wiele innych. Głównie parametry które ciężko by było odkryć samemu, bo są ukryte albo nie opisane i muszą być objęte w instrukcji, zasady działania specjalnych efektów, filtrów, tory audio, specyficzne generowanie dźwięków itd.

Spójrz na konkurencję, każdy posiada co najmniej dobrą instrukcję, support i nawet fora internetowe, tu chodzi o markę a nie o to co mówią ludzie ;).

Tak uważam bo sam korzystam, to dla mnie profesjonalne podejście.

W każdym razie, jak skończysz to daj znać tutaj, chętnie zapoznam się z ofertą, może będzie to akurat coś co się przyda, zajmuję się także efektami dźwiękowymi więc różne "destruktory" i inne dziwactwa mile widziane (przynajmniej w najbliższym czasie, nie wiem jak za dwa lata, dużo może się zmienić) ;).

Jasne. Dzięki za cenne uwagi!