TEMAT:

jako ze sam mialem problem z instalacja tej wtyczka
chcialbym podzielic sie ta informacja ze 'swiatem'

mam nadzieje, ze zaoszczedzi ona innym czasu i szukania
i ... niepotrzebnego narzekania na same FL

zynaddsubfx dziala jak sie patrzy
haczyk lezy w ... posix threads
do katalogu '</windows>/system'
wystarzcy skopiowac nastepujacy plik: 'pthreadGC.dll'

testowalem wersje:
- ZynAddSubFX-VST-2.0.0-2
( tam tez znajdziesz pthreadGC.dll )

- ZynAddSubFX-VDX_VST-2.4.1.480beta
( najnowsza w chwili pisania tego postu )
tez dziala, ale juz nie ruszy pod win98se

format zapisu bankow i instrumentow jest stabilny od wersji 2.x.x,
testowalem i ... starsza wersja ( 2.0.0 ) odczytuje banki/instrumenty
ktore byly zapisane w tej 'najnowszej'

jesli chodzi o same fruity loops,
to przetestowalem na nastepujacych wersjach FL:
4.5.2 demo
8.0.0 demo
8.0.2 demo

pozniejsze wersje prawdopodobnie tez pojda

pozdrowionka
yarrow

Używasz Win98?

tak, rowniez win98se

Stąd wszystkie problemy, system nie jest od dawna wspierany, sterowniki nie są aktualizowane, wiele programów nie działa albo ma problemy. stąd problemy które opisywałeś w innych tematach.

zgadza sie
niektore wtyczki nie dzialaja pod 98
trudno sie mowi, zyje sie dalej

zeby bylo smieszniej pod wine dzialaja!
i to wtyczki, ktore na samym win98se jednak nie ruszaja
( czasem nawet te, ktore maja w wymaganiach winxp napisane )

ha, ja juz przejrzalem na oczy
samo-napedzajaca sie spirala wyciagania od nas kasy :)

a 'system' wyglada mniej wiecej tak:
oto juz jest ... zupelnie najnowszy, zupelnie najlepszy
( tutaj lawina innych marketingowych belkotow )
rzuccie wszystko w cholere i kupujcie ( i kupujcie, i kupujcie, i kupujcie )
bo jest najnowsza wersja i ma taaakie fajne i NIEZBEDNE dla CIEBIE bajery
MUSISZ to miec, bez tego NIE MOZESZ juz dluzej ZYC!
( oczywiscie wszystko ubrane w ladniejsze slowka, bardziej znosnie dla 'ochlos' )

zbyt wiele razy to juz widzialem i w pewnym momencie trzeba powiedziec dosc
( trzeba przyznac, ze FL Studio jest tutaj calkiem chlubnym odstepstwem )

a tak bardziej na powaznie:
oprogramowanie powinno sie dobierac do sprzetu
choc wiekszosc dzisiaj robi dokladnie odwrotnie
( ja po prostu nie bede uzywal programu jesli nie dziala i tyle, no problemo )

to ze system jest niewspierany, nie musi oznaczac jego dyskwalifikacji
( ten konkretny win98se dziala juz od jakichs 6 lat bez reinstalacji! )

nieoficjalne patche, tez sa, i czasem calkiem niezle
a i sterowniki jak dobrze poszukac tez sie znajdzie
( to juz bardzo zalezy od posiadanej maszyny )

polecam rowniez poczytac na stronach intela
w ilu procentach wykorzystujesz swoj komputer
( 20-30% i to przy duzym obciazeniu np FL Studio, szczeka siada )

yarrow

ps.
moim rekordzista jest PLD linux 1.0
na laptopie dziala juz od ponad 10 lat, bez awarii!!

ps2.
mam nadzieje ze nie urazilem nikogo
jeszcze raz z gory przepraszam
tak mnie cos ruszylo zeby przebudzic innych z merkantylizmu :)

Masz oczywiście rację, ale nie przesadzaj - zatrzymanie się na Win 98 to czysty archaizm, jeżeli mówisz dość to powiedz tam gdzie zyskasz wszystkie rzeczy których potrzebujesz, a najlepszym rozwiązaniem pod tym względem jest oczywiście Win XP, nikt nie każe od razu używać co roku nowego systemu, ale żeby aż tak? Masochizm ;)? Na Win 98 nie odpalisz większość konkretnych rzeczy nie dlatego, że producentom oprogramowania tak się ubzdurało i musieli wydać nowy produkt, a lud niech płaci, tylko dlatego, że ten system już dawno nie potrafił wykorzystać posiadanego sprzętu, w dodatku programy wymagają pewnych bibliotek których tutaj nie uświadczysz. Brak wsparcia oznacza też, że nie są wydawane nowe łatki i system jest dziurawy jak durszlak i osobiście bałbym się tam cokolwiek trzymać albo do czegokolwiek logować. Stało się tak, bo Win XP działa na innym, nowym silniku.

Naciąganiem można potraktować takie systemy jak Win ME, 2000 czy Vista, które nic nie zmieniły swoim istnieniem. Jednak nie sądzę aby zmiana Win98 -> Win XP lub Win 7 była zmarnowaniem pieniędzy, raczej inwestycją w dobrą pracownie.

Analogiczna sytuacja z ilością obsługiwanego ramu, 32 bity i 64 bity to nie złośliwość Microsoftu tylko taka już struktura komputera, że adresowanie powyżej 3,15GB jest możliwe tylko na architekturze 64 bitowej. Powiem więcej, firma idzie ludziom na rękę ponieważ kupując nowy system dostajesz obie wersje, 32 bitową i 64 bitową, w jednej cenie. Nie widzę tutaj żadnego wyciągania kasy.

Powinieneś o tym wiedzieć, a brzmi to jakbyś wierzył w teorie spiskowe ;).

polecam rowniez poczytac na stronach intela
w ilu procentach wykorzystujesz swoj komputer
( 20-30% i to przy duzym obciazeniu np FL Studio, szczeka siada )

Nie rozumiem co chcesz przez to powiedzieć (dobrze czy źle), jednak system skutecznie może ograniczyć moc Twojego sprzętu przez brak wsparcia procesorów wielordzeniowych czy większej ilości ramu, o skuteczności wykorzystania zasobów nie wspominam. W moim przypadku wykorzystuję w niemal w 100%, praktycznie zawsze mam przeciążenia w DAW i brakuje mi tej mocy w sprzęcie.

Brak wykorzystania tyczy się najczęściej osób które kupują najlepsze części pod czytanie internetu i odpalanie gier.