TEMAT:

Witajcie, otrzymałem na PW bardzo od N.E.X-a bardzo ciekawą propozycję, która związana jest z forum Vsti.pl. Jedna dotyczyła wydzielenia na forum oddzielnej sekcji która poświęcona byłaby wyłącznie poradnikom oraz dłuższym dyskusjom na konkretne tematy, które w znacznej mierze poruszane były już na forum vsti.pl

Mówiąc w skrócie. Zachęcam wszystkich do zamieszczania w poniższym wątku tematów, o których chcielibyście przeczytać na VSTi.pl

N.E.X - znakomity pomysł. Dziękuję.

No to dodam jeszcze, że kiedy będę miał chwilę w okresie przedświątecznym i załatwię jeszcze aktualne projekty, napisze dosyć konkretny, ale nie przesadnie długi poradnik, ogólnie o syntezie i jej elementach modulacyjnych. Coś bardziej modularnego, co z czym łączyć i jakie są tego efekty, tak aby sprawnie korzystać z takich instrumentów jak Albino czy Z3ta+ (która prawdopodobnie będzie darmowa w 1 wersji także u nas).

Nie znam za dobrze tego pogańskiego :) języka (angielskiego ) tzn .chleb bym w Londynie kupił ale są zwroty które w terminologii muzycznej oznaczają co innego niż normalnym tłumaczeniu np. słowo "sharp " (ostatnio miałem fajną przygodę z tym słowem bo na samplu było :g sharp - to więc układam partię basu z G a on mi nie stroi ,dopiero gdy zapytałem wujka Google to on mi powiedział że to krzyżyk ) ale mam taki pomysł by albo umieścić to w słowniku ,albo zrobić nowy słownik z takimi określeniami

małolat napisał: mam taki pomysł by albo umieścić to w słowniku ,albo zrobić nowy słownik z takimi określeniami

Słuszna uwaga, słownik ostatnimi czasy został zaniedbany, ale w tym tygodniu pojawi się w nim kilka nowych pojęć.
I już zakładam temat, do którego zachęcam wrzucanie swoich propozycji dotyczących terminologii (również z wyjaśnieniami, jeżeli jest ktoś chętny).

Ja ze swojej strony chciałbym podziękować ogromnie wam za pomoc w wielu tematach szczególnie NEXowi i PIETI. Chciałbym również zasugerować możliwość powstania jakiegoś ciekawego opisu
posługiwania się maximusem zwłaszcza na masterze. Wiem że Nex chwaliłeś w jednym z postów to
narzędzie, może przy okazji Ty lub inny z szanownych użytkowników napisaliby parę zdań o maximusie .
Pozdrawiam

Miało być jeszcze przed końcem roku ale mam masę rzeczy do roboty, jednak nie zapomniałem i dalej w wolnym czasie piszę na temat tej syntezy ;).

Co do Maximusa to faktycznie długi czas się nim posługiwałem jednak dzisiaj już go porzuciłem i praktycznie wcale nie używam, a już na pewno nie na masterze. Zaprzestałem kompresji na sumie i mocnego dopalania miksu, teraz staram się dopracować ścieżki indywidualnie, zlepić na grupach (perkusja, basy, melodie, inne), złączyć już odpowiednio skompresowane jeżeli potrzeba i na masterze tylko podbić limiterem który stłumi pewne niedoskonałości - wychodzi naprawdę klarowny i głośny miks ponieważ zbędne poziomy szczytowe są eliminowane już na ścieżkach i ewentualnie grupach. W związku z tym właściwie nie wiem co miałbym napisać poza to co jest w instrukcji.