TEMAT:

www.zippyshare.com/v/30419063/file.html

Zapraszam do komentarzy. Co nie tak, co poprawić, a co w porządku. ;)

dobrze że zgubiłes motyw przewodni z oryginału jest kila nieszególnych błędów w miksie lecz to nie waży jednak specjalnie- jednak jest kilka fraz basowych nieczystych i zafałszowanych jak np--2:44 i tak dalej się ta pętla powtarza musisz coś z tym zrobić- bas powinien być nieco ostrzejszy za bardzo jest przymulony i niestety jest to stanowczo za długie-po prostu nudne bo nic dalej nie wnosisz -taki numer to góra 4 minuty a nie jak tu prawie 10 pozdro

A jakie to są te nieszczególne błędy? Może jednak warto je poprawić.

Co do basu to pewnie go poprawię.

Jeśli chodzi o monotonię, to ja tego zmieniał nie bd. Primo, jest to jedna z moich ulubieńszych nut (w sensie oryginał pana Roberta), dlatego warto by trwała jak najdłużej w jednym kawałku. Bynajmniej w moim odczuciu. Secundo- mi osobiście monotonia nie przeszkadza. W sumie nawet ją lubię. Przywykłem do niej słuchając trance'u i np kawałków Deadmau5a (np. Complications- prawie 10minut lekkich zmian) Więc w moim mniemaniu kwestia monotonii- kwestia gustu. ;-) No i nie mogę tego zniwelować z uwagi na to, że nie mogę swobodnie odsłuchać miksu, ponieważ mam zintegrowaną dźwiękową i pewne momenty muszę robić na pałę. ;d

Dzięki za opinię.

Lepiej zrobić utwór za krótki jak za długi. Jeśli utwór będzie za krótki to co zrobi słuchacz? Puści sobie go jeszcze raz. A potem jeszcze raz. I jeszcze. Podobnie zrobi tez stacja radiowa. A jeśli utwór będzie za długi? No cóż, wtedy znudzi i spowoduje, że słuchacz nie wytrzyma i przejdzie dalej. Dlatego pamiętajmy, że jeśli utwór jest długi, ma np. 7-8 minut to musi to być jakoś umotywowane samą muzyką, musi się w niej coś dziać, musi być ciągłość narracji. Nie może być długo dlatego że ktoś powtarza niepotrzebnie metoda kopiuj i wklej tylko po to żeby uzyskać długość. Fakt, czasem może być tak, jak np. w muzyce trans że utwór musi mieć charakter transowo-hipnotyczny, nieco monotonny, a to daje się uzyskać długością. Ale nie zawsze tak jest, a raczej rzadko. Natomiast ZAWSZE jest tak, że lepiej zrobić utwór za krótki niż za długi ;-). Pozdro

Hm. Z uwagi na me sentymenty i to, że jest on w sumie do szuflady pozostanie długością takim, jakim jest.

Co do długości to racja. Długie kawałki mogą nudzić. Ale mi się wydaje, że ma mi się podobać głównie z uwagi na to, że to jest moja praca itp. Co innego błędy techniczne. Jeśli jednak kawałek jest fajny- może być i długi. Bynajmniej ja tak to widzę. A czy ten jest w porządku to nie mnie oceniać. Co do powtarzalności to starałem się lekko urozmaicać. Myślę, że nie ma tragedii. :)

Pianino jest zbyt "stukoczące", jego sygnał jest zbyt głośno, bo to aż słychać na słuchawkach.
Basu prawie nie ma, perkusja jest bardzo słabo zmiksowana, monotonne jak ostatni pieron; praktycznie jeden motyw zrobiony (pianino plus smyczki i chór), a oryginał jest przeładowany motywami- arpeggio, lead etc.
Aranż kuleje, jak na taką długość to się spodziewałem naprawdę konkretnego aranżu, a tu taka skucha... Dla mnie miernie, zwłaszcza, że się zabrałeś za kanwę DreamTrance'u. Miles by Ci nakopał :P
Ciekawe, czy Fable też można tak skopać...

xd

Dopiero sie uczęę. xd Kupię kartę to pogadamy. ;p

No dzięki za komenatrze. :)