TEMAT:

Witam.
Chciałbym wyeksportować ścieżkę perkusji zrobioną w FPC do EZ Drummera (zakładam, że nie obejdzie się bez obróbki, już po imporcie do EZD, ale to osobny problem).
Trochę szukałem i natrafiłem na EZ Playera, który to ponoć organizuje pliki midi.
Zainstalowałem, popróbowałem, poczytałem instrukcję.
Problem polega na tym, że gdy (już po eksporcie midi z FL i załadowaniu folderu z tym plikiem do banku EZ Playera) przeciągam plik na kanał EZ drummer, nic się nie dzieje, to znaczy, nic się nie ładuje do Piano roll kanału EZ D, i w ogóle żadnej reakcji oprócz "wyskoczenia" interfejsu EZ D.
Próbowałem tego samego z fabrycznymi samplami midi FPC i to samo.
Natomiast po analogiczych próbach z fabrycznymi samplami Addictive Drums, uderzenia ładują się w Piano rollu - z tym, że nie wszystkie są przyporządkowane właściwie(<- przypuszczam, że jest to kwestia braku odpowiedniego filtra w wersji free EZ Playera -ale to już inny temat)
Moje wnioski to:
--albo jest to kwestia braku filtra do przekonwertowania midi z FPC na EZ D w wersji darmowej EZ Playera (chociaż, jak pisałem wyżej, z AD się ładują mimo, że odpowiedniego filtra nie ma)
--albo chodzi o ustawienia midi w FL
--albo jeszcze coś inego, czego nie wiem i mam na dzieję, że na tym Forum się dowiem.
Być może jest inna metoda eksportu FPC do innych perkusyjnych VSTI?
Przy okzji... jeżeli są jakieś metody na urealnienie pery w FPC, żebym nie musiał kombinowac z obciążającymi procka kombajnami, byłbym wdzięczny za sugestie.
Próbowałem już wszystkie pady FPC wysyłać na sendy miksera - jeden miał służyć za overtop drugi za room, ale (mimo różnych kombinacji filtrów, kompresorów i pogłosów) żadnych zadowalających efektów, a kompa mam za słabego by pracować na żywo z AD czy EZD.
Z góry dziękuję za odpowiedź.

1. Powinno wystarczyć załadowanie EZ'a jako wtyczkę w FL Studio i wrzucenie tam do piano rolla. Jeżeli standalone nie łapie midi (lub w ogóle) to pewnie kwestia przemapowania - każdy program może mieć przecież inne ustawienia klawiszy.

2. Co rozumiesz poprzez urealnienie? Żeby zachować feeling wystarczy wszystkie partie zagrać z ręki - jeżeli wybijasz myszką nuty to porozsuwaj je trochę, popraw głośność, wszystko losowo, ale zabawy z tym zbyt dużo jest.

3. Brzmienie zależy od najwyższej jakości początkowego nagrania - sampli. Ze słabych dźwięków dobrej perkusji nie wyciśniesz nie wiadomo ile efektów byś nie zastosował. Co najwyżej ją poprawisz, albo zamienisz na jakąś elektroniczną, ale dobrego akustyka nie uzyskasz z niczego.

1. Właśnie tak robię> EZ jest odpalony w FL
Jak mogę przemapować midi żeby, to co uprzednio zrobiłem w FPC odpowiadało temu samemu po załadowaniu do EZ (żeby hh był hh, stopa stopą itd.)
2. 3. Gdy się przyjrzeć interfacom i funkcjom EZ czy AD, witać, że zastosowane są tam rozwiązania takie jak symulacja mikrofonu overtop czy mikrofonu przestrzennego. Udeżenia są nie są tylko, jak ma to miejsce w FPC, wysyłane bezpośrednio na wyjście, ale zbierane przez te mikrofony, przemieszne ze sobą w różnych proporcjach (w AD nawet sprężyny werbla się odzywają przy uderzeniach stopy). Jest to jakby symulacja prawdziwych warunków nagrywania perkusji, która brzmi, wg ,mnie bardziej realnie niż FPC. Myślałem, że może jest jakiś sprytny sposób, który można by zastosować do FPC, aby ją tak właśnie urealnić.

to jak...pomoże mi ktoś z tym mapowaniem?

Po prostu wystarczy przesunąć nuty do odpowiednich wartości w pianorollu tak aby w EZ'u pasowało.

No własnie tego chciałbym uniknąć - myślałem, że jest jakiś sposób automatyzacji tego procesu -czyli, że po wrzuceniu midi z FPC do EZ nutki same się przyporządkują.
Ok, jesli nie ma to trudno.
Dzięki N.E.X. za odpowiedzi.

Dlaczego chciałeś uniknąć? Jeżeli stope masz na C5 a chcesz mieć na np. C4 to klikasz w C5 na pianorollu i zaznaczają Ci się wszystkie nuty na tej wysokości nawet jeżeli partia trwa 10min. Przesuwasz i gotowe.