TEMAT:

Witam ciebie Pietia, mam bardzo poważny problem ,(nie wiem do kogo się zwrócić) po reinstalacji systemu i fruta mianowicie taki że w utworach które skomponowałem wywalił mi brak vst itp. ale po zainstalowaniu ich problem znikł natomiast pojawił się poważniejszy, otóż taki że nie czyta ich jak poprzednio brak odpowiednich rodzajów dźwięków i ich nastawień . Nie brzmi to jak wcześniej a raczej nawet nie ma zamiaru wydawać dźwięku ponieważ (jak sądzę) ma nieodpowiednio rozpoznane parametry ich nastawień, czy przyczyna może być sam NEXUS 1 czy może wersja 9 ( moja poprzednia ) z wersja 10 (aktualną) mają inne parametry odczytu instrumentów ? nie wiem co zrobić cały dorobek, a właściwie każdego utworu około 70-80% jest tylko ok. Problem jest też na sytrusie i jeszcze innych Z3ta itp. nie mam pojęcia co zrobić, cały styl moich utworów i ich rodzaj opiera się na VST. Proszę pomóż , postaram sie odwdzięczyć a może znasz jeszcze jakiegoś ASA w tym temacie ? Pozdrawiam Marcin Pieprzka PAJKOS

Miałem taki problem prawie zawsze po reinstalacji i przejściu na nowsze wersje softu. Jedyne co pomaga, to przywrócenie dokładnie takich samych ustawień jak wcześniej, tj. ta sama wersja FL Studio, te same wersje instrumentów VST, mających dostęp do wszystkich pakietów brzmień, ta sama lokalizacja na dysku, tak jak było przed reinstalacją. Na ogół pomagało. Można spróbować.
Raczej recepty gotowej nikt Ci nie poda. Za dużo możliwości konfiguracyjnych, o których tylko Ty możesz wiedzieć (a może nawet Ty nie wiesz).
Obecnie wszystko trzymam na oddzielnej partycji na dysku- innej niż system - sam FL Studio, folder VST Plugins, Sample wszystko, aby po ewentualnej reinstalacji nie mieć kłopotów z jakąkolwiek konfiguracją. A przejście na nowszą wersję FL Studio robię mając zawsze starszą w zanadrzu, w razie jakichś nieprzyjemności lub niekompatybilności.
Przykre to uczyć się na własnych błędach, ale zdarza się ;-) Powodzenia.

Jeżeli korzystasz głównie z Nexusa zobacz czy zainstalowałeś wszystkie brzmienia, może jakiś brakuje i w ich miejsce ładowane są inne. Ogólnie nic nie powinno się stać, ale w praktyce różnie bywa więc potwierdzam. Sam często nie jestem w stanie otworzyć starych projektów, raczej nie przez zmianę DAW ale nowe wersje wtyczek które mogą inaczej odczytywać parametry, mieć inny ich zasięg i brzmieć już trochę inaczej. Dlatego właśnie skończone i ważne rzeczy warto eksportować do ścieżek audio do ewentualnej przyszłej obróbki, zawsze utwór można złożyć od nowa, coś dodać albo pociąć, ewentualnie zrekonstruować tylko jedną partię zamiast całego utworu. Też mi się czasami nie chce tego robić z każdym projektem, ale te ważniejsze to konieczność. Soft to tylko soft niestety, pliki audio są nienaruszalne, chyba że padnie dysk albo płyty CD/DVD które też mają swoją trwałość.

Siema

Mi się wydaje że ty masz ten sam problem co ja...
w jakim formacie zapisujesz projekty w zip ? czy w flosowski ?
wogule problem ten polega na tym ze po formacie fl studio nie pamięta gdzie ma pliki pozapisywane
i nie wiem czy dobrze pamiętam ale te pliki są w folderze o nazwie "Backup" (ale pewien nie jestem czy to akurat ten folder)
i teraz już nic nie zrobisz tylko przed następną reinstalacja musisz ten folder skopiować a może nie tyle folder jak pliki w nim
i przy na nowo zainstalowanym fl wrzucić ponownie wtedy problemu nie bd bo ja miałem to samo i tez wszystkie stare projekty
straciłem bez powrotnie.

"Człowiek na błędach, się uczy"

Wielkie dzięki, co prawda nie takiej odpowiedzi oczekiwałem, ale cóż "Life is Brutal", myślę że będzie to kolejna lekcja z nieodrobionym zadaniem domowym.
Pozdrawiam Marcin i dziękuje.