TEMAT:

Masowego odpływu użytkowników nie będzie - wręcz przeciwnie. Poza tym sprawy związane z programowaniem to już głowa programistów. Producent nie jest głupi. Zdaje sobie sprawę z sytuacji, śledzi fora - zna opinie tysięcy użytkowników... i będzie robił wszystko aby mieć stałe źródło dochodu.

Odpływ... Ja właśnie odpłynałęm. No bo jak mam pracować, jeśli mój DAW nie ogarnia dobrze midi.. Przez to nie mogę pracować w FLu na Virusie TI otworzonym jako plugin VSTi..

A szkoda bo miałem bardzo dobre zdanie o FLu, zawsze go broniłem i byłem zadowolony z pracy w nim. Do czasu gdy nabyłem Virusa i nie mogłem go w bezproblemowy sposób używać w FLu. A ciekawe, bo jest napisne, że niby pełna kompatybilność...

Także, zgadzam się z opiniami kolegów. Niech te wafle z IL się wezmą do roboty, to jest brak szacunku dla prawdziwych muzyków korzystających z ich DAWu..

.. widocznie im bardziej zależy na świerzakach, którym mamusia kupi frutka i będą rypać marne techniawki lub bity dla marnych podwórkowych raperków by urosnąć w oczach kolegów.

pzds~!

Wszyscy macie rację - łącząc w jedną całość - masowy odpływ użytkowników będzie nieunikniony jeżeli nic konkretnego nie zrobią z tym. Wersja 7,8 i może jeszcze 9 to było coś, maszynka perkusyjna zamieniła się w potężny sekwencer midi/audio. Od tego czasu niewiele się zmieniło i dalej to maszynka do cięcia loopów i składania ich w całość, wygodna, ale każdy w swoim czasie dojrzewa i potrzebuję więcej funkcji - podłączenie instrumentów/obsługa midi/ładowanie większych bibliotek brzmień/synchronizacja wideo/znaczniki czasowe (#$%^$#%^ przecież to są drobne zmiany, ale %$^$%^ ważne, więc dlaczego tego nie zrobią...). Więc wracając do początku - odpływ będzie, ale tych którzy potrzebują czegoś więcej dlatego FL przestanie być już taki "PRO" dla nas i dla innych i stanie się aplikacją dla amatorów stojąc w miejscu z rozwojem) albo podzieli los ACIDa (ktoś pamięta jeszcze ten program?!).

Jak będę miał trochę czasu to pobazgram im trochę na forum.

Co do tego, że każda firma chce zarabiać - owszem, ale nie każda jest na tyle mądra aby wiedzieć jak :). Model biznesowy mają taki, że liczą na nowych użytkowników i nie zdziwiłbym się jeżeli targetem są amatorzy. Problem w tym, że takie "noobki" wolą piracką wersję. Reszta, która liczy na dobre narzędzie może je kupić do legalnej pracy, ale po co skoro nic przydatnego nie wprowadzają... Błędne koło. Sam nie wiem co myśleć, bo użytkownicy na forum IL mądrością się nie szczycą - jeden gość ostatnio wrzucił do jednego wora Video Player z wtyczkami wizualizacyjnymi i domagał się ich skasowania ;|. Jasne, niech wywalą przydatne narzędzie zamiast je udoskonalić.

Albo twórcy kompletnie nie znają się na produkcji i nie wiedzą czego teraz porzeba ludziom, albo polegają tylko na głupich radach.

Na cholerę implementować w środowisko muzyczne "odtwarzacz wideo"? Nie wystarczająco obciążamy kompa wtyczkami?

Niestety, Image-Line się zachłysnął famą i błądzi...

Teoretycznie aplikacja Wizard napisana w COBOLU (boże, ten język programowania to dopiero katastrofa) nie powinna mieć racji bytu. Wręcz przeciwnie, ten programik z Izraela trzyma się dobrze :)

Ale system billingowy a DAW to dwie różne rzeczy...

psysutra napisał:

Na cholerę implementować w środowisko muzyczne "odtwarzacz wideo"? Nie wystarczająco obciążamy kompa wtyczkami?

Przygotowując projekty muzyczne pod animacje korzystam osobiście z Fruity Video Playera który ułatwia mi na szybką ocenę opracowanej linii muzycznej oraz weryfikację jej pełnego zgrywania się z obrazem.

Skok wzrostu obciążenia procka przy latencji 24 ms? Od razu typ procka się przyda :)

Nie po cholerę, bo odtwarzacz video to niezbędne narzędzie do pracy znacznej części ludzi, może kiedyś to docenisz ;). Każdy NORMALNY DAW posiada taką funkcję, ba, posiada jeszcze znaczenie markerów czasowych, nie tylko do tempa, które się NIE rozjeżdżają przy zmianie tempa i służą właśnie po to aby dopasować zmienne tempo do akcji filmu. Nie wspomnę już o udźwiękowieniu i efektach. Pisałem o tym już wiele razy, ale zlewali sprawę, przecież to takie proste zaimplementować taką głupotę ;|.

W FL Studio z dźwiękami można bardzo prosto pracować, ale co z tego skoro twórcy mają to w dupie i zupełnie olewają dźwiękowców przez co muszę szukać innego rozwiązania ;/.

To, że ludzie (zwłaszcza Polacy) narzekają, chyba każdy zdążył się już przyzwyczaić. Zawsze znajdzie się ktoś, komu coś będzie nie odpowiadało... Fl Studio 10 mógłby mieć to czy tamto - wiadomo, ale żeby narzekać tylko dlatego, że program posiada daną możliwość???
Powinniśmy się z tego cieszyć a to, że akurat dany użytkownik z niej nie korzysta to już jego sprawa.
Psysutra - tylko mi nie mów, że żadna z nowych funkcji się Tobie nie podoba... przez co nie warto przesiadać się na nowszą wersję:)
Być może kiedyś przyjdzie taki czas ze zapragniesz skorzystać z wtyczki, dla której ze swojego punktu widzenia nie widzisz żadnego zastosowania.
Póki co Image Line zdążyło z premierą przed tegorocznymi Musicmesse 2011.